Facebook Tab App i problem z dostosowaniem wysokości

Tab AppSprawa niby błacha, jednak znalezienie właściwego rozwiązania w sieci nie było proste. Problem dotyczy aplikacji na Facebooka która pojawia się na podstronie fanpage – tak zwany Tab App. O ile dokumentacja do aplikacji canvas jest kompletna i dostarcza wszystkich informacji dotyczących konfiguracji to nieco gorzej jest przy wspomnianym typu appki. Dokładniej pisząc, chodzi o prawidłowe wyświetlanie aplikacji. Wyświetlając naszą aplikację w elemenicie iframe na Facebooku musimy zadbać o to aby nie pojawił się zbędny pasek przewijania (scroll bar) a wysokość wspomnianego elementu była taka aby cała aplikacja była widoczna. Czytaj dalej

Raspberry pi, brak karty na liście fdisk, problem z aplikacją xbmc remote

Raspberry Pi

Jako jeden z prezentów na święta ostatnio przyszła do mnie paczka z nowym i pachnącym Raspberry Pi w wersji 2.0. Różni się ona od swojego poprzednika między innymi ilością pamięci ram (w tej wersji 512 MB) oraz dwoma otworami do montażu. Standardowo gdy zamawiamy Pi dostajemy samą płytkę. Tak więc, aby cokolwiek zrobić musimy ją odpowiednio przygotować. W moim przypadku pojawiły się dwa problemy przy któryh znalezienie odpowiedzi nie było takie proste. Pierwszym problemem jest brak widocznej karty pamięci pod linuxem po listowaniu urządzeń przy pomocy programu fdisk. Natomiast drugi problem pojawiał się przy próbie zdalnego sterowania zainstalowanego już XBMC na mojej malinie. Czytaj dalej

Tworzenie własnego motywu – szukanie solidnej podstawy

WordPress jest fantastyczną platformą. Tworzony od kilku lat przeszedł kilka dużych zmian. Programiści tej platformy mieli zawsze na uwadzę dostarczanie użytkownikom nie tylko prostego narzędzia ale także takiego, które łatwo można rozwijać w dowolny sposób. Dlatego też WordPress jest tak często wybierany nie tylko do blogowania ale także do innych prostych (ale nie tylko) projektów.

Czytaj dalej

Problem z ustawieniami metadanych w WordPressie

WordPress dzięki swoim rozszerzeniom i uniwersalnemu podejściu jest platformą którą można rozbudowywać teoretycznie bez granic. Całe Plugin Api daje ogromne możliwości w edycji oraz ingerencji wyświetlania elementów czy samych danych. Jedną z takich cech którą wykorzystuje jest możliwość przypisywania metadanych do poszczególnych wpisów. Domyślnie są to takie informacje jak typ wpisu, kategorie, tagi – praktycznie większość rzeczy które można ustawić po prawej stronie wpisu przy jego tworzeniu. Podczas pisania pluginu można również tworzyć własne metadane dla poszczególnych postów i tym samym rozszerzać możliwości całej platformy. W moim przypadku podstawową zmianą jest udostępnienie użytkownikowi wyboru wyświetlenia tytułu. W zależności od preferencji może być wyświetlany lub nie (i na przykład ustawiany bezpośrednio w treści strony). Jednak problem, który się pojawił był dość nietypowy. Po długim lokalizowaniu problemu okazało się, że ustawienia te są nadpisywane po jakimś czasie od zapisu strony. Dlaczego? Zaraz postaram się to wyjaśnić :)

Czytaj dalej

Rowery w stolicy – recenzja

Wroclaw

Od jakiegoś czasu w Warszawie istnieje świetna platforma do wyporzyczania rowerów. Jako że ostatnio miałem okazję być jeden dzień w stolicy to się ośmieliłem je przetestować. Okazałlo się to tak świetnym rozwiązaniem że spędziłem na nich w sumie dwie i pół godziny.  Poniżej kilka uwag.
Czytaj dalej

Plugin do wstawienia kodu Google Analytics – nie szukaj go!

Google Analytics Hacks © by Search Engine People Blog

Przed chwilą spróbowałem na szybko dodać kod od Analtyics Google’a. Wystarczy ściągnąć jakiś mały plugin i wkleić tam kod – pomyślałem. Jednak ku mojemu zaskoczeniu to nie aż tak proste. Może być dość problematyczne jeżeli nie mamy swojego ulubionego pluginu od SEO z którym umiemy pracować.

Z pracy znam takie pluginy jak All in One Seo Pack i podobne. Poza standardową operacją umieszczenia kodu pozwalają także na wszelkie wariacje związane ze zmianą tytułu strony, nagłówka etc. etc. Jednak najczęściej jeżeli ktoś już wpadł na użycie Google Analytics to wystarczy mu wstawienie kodu na początku. W przypadku pluginów wymienionych wyżej to nie jest takie proste bo od razu strona ustawień atakuje nas kilkunastoma ustawieniami na które i tak nie mamy teraz czasu. Czytaj dalej

Helikoptery RC – hobby dla niemałych dzieci

Chwilowy przestój na stronie postanowiłem wypełnić wpisem o czymś co przez ostatnie dni mocno zwróciło moją uwagę.

Otóż kilka dni temu mój ulubiony siostrzeniec dostał z powrotem helikopter zdalnie sterowany. Znajdował się w naprawie po kraksie, która zmasakrowała mocowanie górnych łopat wirnika. Jako że to nie był jego pierwszy model śmigłowca, więc nie miał nic wspólnego z zabawkami poniżej 100 zł z chińskiego marketu. Swoją drogą takie tanie helikoptery też nieźle latają lecz tylko w zamkniętych pomieszczeniach. Czytaj dalej

Git – zmiana nazwy gałęzi

Wyznając zasady najlepszego sposobu pracy z Git, powinniśmy być zaprzyjaźnieni z tworzeniem nowych gałęzi oprogramowania. Jedną z głównych zasad jest: nowa funkcja, nowa gałąź. Bowiem jednym z dobrodziejstw Git jest łatwa i przyjemna praca z nimi. Jednak przy takiej pracy bardzo często może się zdarzyć, że nie doceniliśmy naszych możliwości i w kilku commitów zrobiliśmy dużo więcej niż było to zaplanowane. Jednocześnie przy tym wykraczając dużo dalej poza temat naszej pracy na którą wskazuje nazwa bieżącej gałęzi.

Czytaj dalej

Git – cofanie ostatniej zmiany (commit’a)

Dzisiaj bardzo mała ale bardzo przydatna rzecz – cofanie zmian w git. Myślę że jest to rzecz którą powinien się nauczyć każdy użytkownik git’a zaraz po zatwierdzaniu zmian i umieszczaniu ich na serwerze.

Przy męczącej pracy bez kawy albo przez zwykłą pomyłkę może się nam zdarzyć zatwierdzenie zmian z których nie jesteśmy zadowoleni. Może to być poważny błąd w kodzie, którego nie chcielibyśmy w naszym repozytorium albo zatwierdzenie zmiany, która docelowo miała się znaleźć w innej gałęzi. Są na to dwa rozwiązania warte zapamiętania. Pierwsze bardziej uniwersalne, drugie nadające się do przypadku z pomyłką gałęzi.

Czytaj dalej

Nowy blog, nowy motyw – mały kurs tworzenia motywu WordPress

Post skierowany do osób, które nie miały wcześniej styczności z tworzeniem własnego motywu.

Po ustawieniu wszystkich rzeczy związanych z serwerem czas przejść do doświadczeń wizualnych. W końcu podpiszę się pod tą stroną swoim imieniem i nazwiskiem (w domenie) więc chcę aby ładnie wyglądała i potrafiła ładnie przedstawić to czym się zajmuję.

Przy okazji nowej skórki wpadłem na pomysł treściwego opisania poczynań z kolejnymi etapami tworzenia motywu. Piszę tworzenia bo wiem na pewno że nie chcę czegoś w 100% gotowego. Mam w głowię wizję, którą chcę dopieścić i zrealizować.

Cykl ten będzie składać się z około 5 wpisów. Nie chcę wchodzić w szczegóły – szczerze mówiąc nie mam na to czasu. Natomiast chcę wstępnie opisać jak tego typu praca będzie wyglądać w moim przypadku.

Jeżeli nie brak Wam inspiracji to powinniście mieć już w głowię wizję tego jak mniej więcej powinna wyglądać strona. W taki przypadku nie pozostaje nic innego jak poszukać odpowiedniego fundamentu. W naszym przypadku motywu, który będzie spełniał nasze oczekiwania i będzie dobrą podstawą do prowadzenia dalszych prac.